01 grudnia 2003, 12:43
Wrocilam...wrocilam silniejsza, bogatsza o nowe PDki, pelna nowych ambicji i nadzieji... Wrocilam by znow stanac twarza w twarz z zyciem, by znow walczyc... Wrocilam by zniszczyc samotnosc, zlo i klamstwo, zwlaszcza te, ktore nadal tkwia we mnie...
I jeszcze jedno...Ulkon w strone pana Y za godna podziwu elastycznosc, odpornosc psychiczna i umiejetnosci aktorskie. Doceniam i dziekuje panu za podjete starania, postaram sie takze nie pozostac dluzna...