Frozen...


01 października 2003, 19:20

Jest zima... wszystko zamarzlo, dookola nie ma nikogo, nie mam z kim porozmawiac, do kogo sie usmiechnac... wszystko zamarzlo i wszyscy odeszli bojac sie chlodu... i zaczynam krzyczec, i nawet echo nie odpowiada na moje wolanie... zostalam sama... wkrótce i ja zamarzne, nie wyjde stad, bo zaden klucz nie otworzy zamarznietej klodki.... i zgine zapomniana, wsrod tych wszystkich bryl lodu, wsrod ktorych nie znajde nawet odrobiny ciepla aby sie ogrzac i przetrwac...

02 października 2003, 14:36
gdyby to bylo takie proste...ale i tak dziekuje...
Cicha ja:)
01 października 2003, 20:16
Zgrzyt zgrzyt....jeszcze raz zgrzyt zgrzyt...ooooo....jest właśnie wykrzesałam Ci wielka iskierke, taka co Cie ogrzeje i stopi lody wszelkie;))) Bedzie dobrze Maleństwo...:)

Dodaj komentarz