Don't look...


06 stycznia 2004, 17:28

Nie patrz na moje lzy
Gdy odrywam dlonie od oczu chce, bys je widzial
Nie patrz na moje okaleczone rece
Podciagam rekawy by byly widoczne
Nie patrz w moje zmeczone oczy
Po to nie spie po nocach

Nie chce bys widzial moje cierpienie
Nie potrafie zamknac go w sobie
Nie chce bys widzial moj bol
Ktorego czescia jestes
To Ty nie pozwalasz mi go zakonczyc
To Ty nie pozwalasz mi odejsc...

...juz tylko Ty...

10 stycznia 2004, 15:01
Nie nie powinno byc.. nadal za nim tesknisz?.. to normalne. Stare rany bola, zwlaszcza rozdrapywane w ten spos0b. Nie przejmuj sie, wyznacz sobie jakis cel. Dąż do czegos. Nie zawieszaj sie w pustce... Jezeli Cie urazilem kiedys w jakikolwiek spos0b... Przykro mi. Z tego co rozumiem powyzszy txt odnosil sie takze do mnie, wzialem go do siebie, wraz z komentarzem aapje utworzylo calosc kt0ra przemawiajasno i prosto. Ale percepcja rzeczywistosci jest inna u kazdego, dla Ciebie to moze nie znaczyc nic a dla mnie wiele... Lub tez dla mnie nic a dla Ciebie wiele. Jest wiele kombinacji... Nadal tesknie za Toba... Ale czy potrzebujecie smieci?...
Mirven
10 stycznia 2004, 08:08
tak sadzisz?...w tym momencie to mi powinno byc przykro...i jest...
09 stycznia 2004, 17:25
Hmm... dziekuje za pochlebne zdanie na temat m0j. Przykro mi. Ide sie zajebac. Tak bedzie zdrowiej i lepiej i bezpieczniej dla wszystkich.
aapje
07 stycznia 2004, 19:28
Czytam to i sama sie dziwie....Kiedys myslalam tak samo, wieswz?Czuje sie tak, jakby to byly moje slowa.Bo tak chyba jest ze kazda z nas, musi przejsc przez kazdy stopien bolu, milosci-cierpienia.Odejsc..tak latwo powiedziec.Trzeba czasu, nowych nadziei i okazji..tak Ziutka, ktos w koncu pojawi sie na Twoim horyzoncie.Ktos, kto cie doceni i bedzie traktowal wlasnie tak, jak na to zasluzylas.Nie potrzebujemy w naszym zyciu smieci.bylam z facetem,bylam...Ale co z tego ze bylam ta druga?ok, bylo zajebiscie, do czasu.Do czasu, kiedy dotarlo do mnie ze jestem tylko urozmaiceniem jego zycia, zabawka.Bo oni potrafia sie nami zabwic a potem..sama wiesz... Wiec sie bierz w garsc...Nie warto, uwierz w dobre jutro.Zycie i niespodzianki przed Toba..to dopiero poczatek.Moze i lepiej ze szybko zalapalas o co chodzi z facetami.Juz wiecej nie dasz sie zranic!! A co do faceta ktory jest przyczyna tego stanu..no coz, zycze Ci, zebys mial okazje, aby udowodnic Mirven,ze mozna byc szczesliwa u boku faceta!!!! a Zuzia...jeszcz
06 stycznia 2004, 18:23
Przypomina mi sie piosenka "I'll be missing you". Ładny wiersz... Lubię poezję...
06 stycznia 2004, 17:57
JEstem przy Tobie caly czas... ysle o Tobie caly czas... Marze o Tobie caly czas... Wspominam wsp0lnie spedzone chwile... Nadal Ciebie widze... taka piekna... Zza szyby w pociagu... Czerwone swiatla rozmyte przez lzy... Tak dawno nie plakalem... Prosze... troche czasu i bede przy Tobie.. musze skonczyc ukladac kawalki mojego zycia kt0re rozrzucilem niefrasobliwie idac przed siebie... Wtedy bede zawsze przy Tobie ;**

Dodaj komentarz