Again and again...
25 września 2003, 14:54
Mam juz tego wszystkiego dosyc... Myslalam, ze umiem wybaczac, zapominac... Myslalam ze nie jestem zdolna do nienawisci... A oni pokazali mi, ze jednak potrafie... Nakladaja kolejne obrecze aby w koncu mnie ubezwlasnowolnic, a ja zrywam je wszystkie, rzucam w nich i ranie... I tak bez konca... Ani oni sie nie poddadza, ani ja sie nie poddam... Rozumiem, gdybym robia cos zego, niewasciwego... A ja tylko chce zyc i miec swoje zycie...
Dodaj komentarz