05 marca 2004, 08:48
Ani slowa o mnie,
twoja wewnetrzna cenzura
kaze Ci wyrzucac z pamieci
kazda o mnie mysl.
Gdy nasze drogi sie zderzaja,
twoje mysli uciekaja
daleko, na druga strone ulicy,
chowajac sie w snieznych zaspach.
I pozostaje po Tobie tylko
szybko gasnacy blysk oczu,
jak ksiegowy, skrupulatnie
odnotowujacy moja obecnosc.