:)


27 września 2003, 20:13

jeszcze jakies 2 godziny temu bylam pewna ze na moj blogus trafi kolejna smetna notka, ale narazie jest wszystko w porzadku, moj dolek chwilowo minal. Nio a wszystko to glownie zasluga pana K. :)... ech ale co dobre szybko sie konczy i teraz znow trzeba do domku wracac i uzerac sie ze starymi, geografia i niemieckim...

29 września 2003, 14:34
Agus, wiesz przeciez, jezeli Ci na czyms zalezy to znajdziesz na to czas, po prostu nie trac go na rzeczy malo istotne (tia, mi tez by sie przydalo wiecej organizacji ;))
Lessa
29 września 2003, 13:26
Chora dość i słaba, ale szczęsliwa z Toba:)))) ahas śliczna skorke znalazlas:) smieszne...zanim zrobilam swoja tez przegladalam te Yennefer...:) tak poza tym to chyba usuwam swego bloga... chyba musze poza blogiem usunac kilka momentow ze swego zycia...chyba...chyba nie mam juz na to czasu...i nie pytaj dlaczego...ja sama w to nie wierze...ale...poki moge nie poddam sie...pozdrawiam!

Dodaj komentarz